Aktualności

Udane połowy - zasiadka na Nekielce



W ubiegłym tygodniu "Moja najukochańsza rybka" której zdjęcie zamieszczam poniżej, stwierdziła że czas na ryby. Szybkie sprawdzenie pogody i ..... mówię, że ma być chłodno i może jeszcze poczekamy tydzień czy dwa. Po małej wymianie zdań żona postawiła na swoim i co więcej wybrała za mnie łowisko. Jako miejsce zasiadki wytypowała Nekielkę , twierdząc, że muszę w końcu "odczarować" tą wodę. Nie protestując już więcej zadzwoniłem do Pana Marka i 19 kwietnia  o godz.15 pojawiliśmy się nad wodą. Po rozbiciu obozu i późniejszym sondowaniu, wędki trafiają do wody. Do wieczora cisza tylko gdzie nie gdzie widać spławy. Kolacja, drink i do śpiwora. O 22 budzi nas ze snu pierwszy tegoroczny odjazd. Na macie ląduje ok. 3kg karpik, który bez ważenia, szybko trafia do wody. Kolejne branie nastąpiło o 3 nad ranem, po długim holu ryba spina się pod samym podbierakiem. Wkurzony sam na siebie jak to zwykle bywa w takich sytuacjach kładę się spać. Kiedy śnię o ciepłych letnich nocach zostaję brutalnie obudzony przez odjazd. Z racji tego iż łowię mocno po skosie, ryba mknie w zeszłoroczne trzciny. Nie zastanawiając się długo, wskakuję do pontonu i wypływam po rybę. Na macie ląduje 8 kg sztuka, szybkie foto i odpływa w lodowatej wodzie. Chwilę później ja odpływam również, tyle że we śnie. O 6 nad ranem kolejne piiiii.... i tym razem gigant wielkości ok.1kg,  już bez zdjęcia ryba trafia do wody. Kiedy myślę, że limit szczęścia wyczerpałem, słyszę kolejny odjazd. Niestety po krótkim holu ryba "na oko" ok. 5kg spina się przy podbieraku.  Kolejny dzień mija bez brania. Wieczorem wywożę zestawy i po kolacji zamykamy się szczelnie w śpiworze. O 22.30 pierwszy tej nocy i jak się później okazało ostatni odjazd. Na macie ląduje największa ryba zasiadki, po wytarowaniu waga pokazuje równe 13kg. Reasumując wypad uważam za bardzo udany i muszę w tym miejscu podziękować małżonce za "zmuszenie" mnie do wyjazdu. To dzięki niej udało mi się "odczarować" Nekielkę. P.S. Wszystkie karpie połakomiły się  na kulki własnej produkcji, z własnych mixów a największa ryba została złowiona na kulki mojego kolegi Szałka (dzięki Wojtek). 

       

       
 
Pogoda
Fazy księżyca
REKLAMA
Carppassion baner2
Losowy film
REKLAMA
profess
Meus
Dragon
Losowa galeria